BWA Galeria Sanocka zaprasza:

Sebastian Brożyna
OBSESJA BŁĘKITU

wernisaż: 03.02, godzina 18:00
wystawa trwa do 24.02.2023

„Droga artystyczna Sebastiana Brożyny to stopniowe odchodzenie od tego, co namacalne i fizyczne, mocno osadzone we własnej biografii, ku temu, co coraz bardziej uniwersalne w formie i treści. To tez przesuwanie się w kierunku coraz bardziej nieuchwytnych i trudnych do jednoznacznego zdefiniowania źródeł inspiracji. Prac malarza nigdy nie cechowała dosłowność, ale na pewno w tych pierwszych, odczytanie z formy śladów realności, czy nawet autobiograficznych odniesień, było prostsze. Dla przykładu, w asamblażu Szprotka, odnajdujemy wkomponowany w przestrzeń pola obrazowego fragment deski rozdzielczej z rodzinnego garażu. Przeniesiona w ten sposób na podobrazie pamiątka – metaforycznie zmienia się w tytułową Szprotkę, ale nadal możemy poczuć pod palcami strukturę metalu, odczytać jej pierwotną funkcję. W Pejzażyskach materiały znalezione, otrzymane „w spadku” po bliskich, są już malarsko uszlachetniane. Grubo tkany, lniany worek zachowuje swą pierwotną strukturę, ale pokrycie go kolorem powoduje, że zostaje on wchłonięty przez kompozycję i gubi swoją wcześniejszą surowość.
Obrazy z tamtego okresu, wypełniają poziome układy ziemistych, brunatnych prostokątów, przetykanych żółtymi pasami. Są to oglądane codziennie, przez okno pracowni, pola kwitnącego rzepaku. Wraz z powstawaniem kolejnych Pejzażysk, postępują istotne zmiany. Błękit, obecny w obrazach w ilościach symbolicznych, stopniowo zaczyna anektować coraz większe obszary i staje się kolorem dominującym. Osadzone w codzienności kolaże, asamblaże, konstruowane w barwach ziemi Pejzażyska, zaczynają ustępować pejzażom wewnętrznym, jakimi są utrzymane niemal wyłącznie w tonacjach błękitu, Wyspy. Według symboliki barw błękit oznacza nieskończoność, to, co duchowe, eter i dal.
Co ważne wraz z kolorem zasadniczo zmienia się też technika tworzenia prac. Obecnie proces twórczy można opisać jako zmaganie się artysty z materią, jako trwającą wiele tygodni, miesięcy walkę ze stawiającą opór płaszczyzną. Malarz siłuje się z własną wizją obrazu i z narzędziem jakim jest przypadek. W obrazach Sebastiana Brożyny nie tyle sam przypadek odgrywa istotną rolę, co jego kreacyjne możliwości. Każda z czynności rytowania, ścierania, rozlewania farby, zrywania tego co wklejone, czy też pokrywania warstwami farby różnie na to reagujących materiałów, zawsze owocuje efektami, których nie da się ani przewidzieć, ani do końca kontrolować, które potrafią zaskoczyć swoimi wizualnymi walorami nawet samego autora. Ale przypadek nie może wymknąć się spod kontroli, bo niekontrolowany zmienia się w narzędzie niebezpieczne i destrukcyjne.
Na twórczość Sebastiana Brożyny można patrzeć poprzez odrębne cykle obrazów lub jako na całość, którą spaja wyjątkowa konsekwencja poszukiwań malarskich. Oglądając prace zobaczymy jak zmienia się i dojrzewa ich forma oraz jak nabierają nowych znaczeń , gdy pejzaże zewnętrzne zmieniają się na te wewnętrzne , czerpane z wyobraźni i przezywanych emocji. Chociaż śladów realizmu jest w nich coraz mniej, a forma abstrakcyjna wydawać się może trudna w odbiorze, to są to obrazy dostarczające wielu wrażeń; tych wizualnych gdy zanurzamy się w błękicie i harmonii kompozycji, dotykowych, gdy zechcemy poczuć pod palcami ich walory fakturalne, czy też tych bardziej odnoszących się do treści, gdy spróbujemy odczytać zapisane pod warstwami laserunków emocje artysty. To wszystko jest możliwe, gdy spotykamy się z obrazem.” /Agata Sulikowska-Dejena/

ZAPRASZAMY!





Skip to content